Dlaczego więc marzenia
Rozmowy z Bogiem
Z haosu...
Plan Boży nakreslił los mój
i los wszelkego stworzenia.
Skoro wiadomym wszystko jest
dlaczego mam więc marzenia?
Kim Boże mam być, kim zostać?
Mędrcem, głupcem, obłąkaną?
Bogaczem wielkim i rozpustnym?
Czy nędzą wciąż targaną kurtyzaną?
Może na chwałę ludziom jestem?
A może hańbę niosę i wstyd?
Chcesz bym swój taniec odkryła sama
Ty jeśli zechcesz podasz mi rytm.
Tak wiele planów boskich masz.
Wszystkie Ci znane od zarania.
A ja z tych planów nie chcę nic.
Ja chcę stworzoną być do kochania.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.