dlatego właśnie czasami trzeba...
od ciszy dzisiaj bolą ściany
serce rzucone w kącie zaciska oczy
z nim wszystko gaśnie dokoła
bo nikt nie zastuka
ona coraz bardziej senna
już nie odróżnia ciszy od ciszy
gdzieś w głowie resztki kolorów
i nikogo to nie obchodzi
zawsze może być gorzej
ciszej…
30-06-2013
autor
Marzi
Dodano: 2013-06-30 20:59:26
Ten wiersz przeczytano 923 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Witaj. Czasami trzaskam drzwiami, żeby była cisza:):).
U Ciebie jest inaczej. Ładnie opisałaś ciszę.
Pozdrawaim
I jak tu się nie poryczeć czytając takie wiersze? No
to się poryczałam i cieplutko
pozdrawiam!
...za ścianą ciszy zawsze jest ktoś bliski Twemu
sercu, trzeba tylko dać znak... mocno trzaskając
drzwiami.Piękny wzruszający "motyl".Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-) ...ja czekam już trzeci rok na
trzaśnięcie drzwiami...jej serca znak...
Może to trzaśnięcie drzwiami przegoni niezdrową
senność zrodzoną z samotności...
bardzo madry wiersz pozdrawim serdecznie autorkę
:))))))
Bardzo dobry wiersz, zatrzymuje.
Najgorsza jest ta cisza.
Pozdrawiam.
Cisza jest ukojeniem, ale bywa też bólem, oddałaś to
dosadnie.
Właśnie Twoja cisza boli...pozdrawiam:)
/zawsze może być ciszej/ dobre...
Samotność w ciszy czterech ścian..
Czuje się zagubienie Peelki i gdzieś kołacącą się
malutką nadzieję..
Ona nigdy nie umiera, czeka na swój czas..
Pozdrawiam:)
Straszna jest samotność zranionego serca i tobie tę
przeogromną pustą ciszę udało się opisać wierszem.
Pozdrawiam :)