w dłoniach artysty
dla Mojego Anioła...Ty wiesz! Kocham Cie Dziubusiu:*z:P
Akt nocy wiosennej
Niesionej pragnieniami
W grze cielesnej…
Pomiędzy nutami
Będę Twymi skrzypcami
Opartymi na Twym ciele
A Ty struny trącać będziesz ustami
Gdzie struna Miłości stoi na ich czele
Duszy wzloty
Tęczowe spojrzenia
I każdy dotyk w koncercie nocy
W zmiennym ruchu ku chwili spełnienia
I w dłoniach artysty będę drżała
Pomiędzy liniami papilarnymi…
Na śnieżnym płótnie Twojego ciała
Chwilami niezmywalnymi
Tony barw zabrzmiały
A struna pragnień ruszyła..
Gdy my się ze sobą Kochamy
Niesiona zapachem magiczna chwila
Węzłem oplotłam Twą duszę
Nie zdradzę co się w niej skrywało
Bez Ciebie już nie mogę, wiec Kochać Cię
muszę
Ale Ciebie zawsze mi mało…
z Cyklu: pod kołdrą MK*4 - zakochana w Aniele
Komentarze (6)
ciebie zawsze mi mało ... pięknie ...
pozdrawiam))...
teraz na spokojnie przeczytałem twój wiersz....
jestes i bedziesz tym kim pragniesz byc jesli twoja
kochana pragnie tak jak i ty...
dzielcie sie soba i pijcie z kielicha rozkoszy....
jestem pod wrażeniem ...otwartości wyrażania uczuć
....pozdrawiam...
no,no..pod wrażeniem.Pozdrawaim senno-nocnie
...jak najwięcej takich cudownych chwil...
Tak slicznie sie oddajesz -piekny wiersz! Pozdrawiam
Bogna
..."Kobieta to instrument"
który żyje w rękach muzyka,
który go najpierw stroi
a póżniej wprawnie dotyka...
to pierwsza zwrotka mojego wiersza. zapraszam do
przeczytania całości. Henryk