dłonie
Te dłonie delikatne
chłodziły czoło gorączką trawione,
troskliwe dla moich rozbitych kolan,
wytrwale dziergające ciepły szalik na
zimę,
otulające kołdrą
gdy przybiegałam stęskniona
do Twego łóżka nad ranem,
kojące łzy
wylewane nad pierwszą niespełnioną
miłością
dziś nieporadne i drżące,
lecz nadal czułe,
kochane
na zawsze pozostaną w pamięci
Mamo.
Komentarze (8)
Są gesty i osoby o których się nie zapomina...
Bardzo ladny wiersz :)
Tak, takie są jej dłonie:)
cudowne, miękkie i ciepłe dłonie mamy :-) bardzo ładny
wiersz Moniko :-)
W piękny i bardzo uczuciowy sposób wyrażona miłość do
mamy :) Pozdrawiam
Bardzo ładnie,pozdrawiam:)
Piękna pamięć i hołd złożony mamie. (2 zwrotka 2 wers
- po przecinku daj spację).
Witaj...z dużym .pozdrawiam++uczuciem i ciepłem oddana
matce miłość