Długa historia o Oli
Żeby pogodne życie mi było,
kieruję się sumieniem, omijam problemy.
Z porywem wiatru idę do przodu,
bez zbędnych pytań i odpowiedzi.
Uśmiech rozwieszam na wrzosach i
liściach,
a w dłoni trzymam garstkę humorku.
Sens też znajduję gdzieś za zakrętem,
potrafię cierpieć i śmiać się do woli.
autor
Ola
Dodano: 2017-08-12 22:29:53
Ten wiersz przeczytano 4925 razy
Oddanych głosów: 123
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (178)
Xeniu
Waldi
Bronisławo
Sabinko
milyena
Pozdrawiam i dziękuję :-)
Do zobaczenia po narkozie Oleńko.Super wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Oj Oleńko tak potrafisz tylko Ty
pozdrowionka ślę:)
życiowa kobieta z ciebie życie brać należy jakie jest
a walczyć trzeba- gdy trzeba
Świetnie Olu. tak trzeba. Pozdrawiam milutko.
Z takim podejściem "wróżę" peelce długie życie :)
Pozdrawiam :)
Witaj moja Olu miła dobranoc ...
Wandziu
Danusiu
karacie
_wena_
al-bo Bożenko
Pozdrawiam i dziękuję:-) :-)
Basiu jak miło, że wpadłaś
Pozdrawiam:-)
i tak ma być Pozdrawiam serdecznie Olu:))
No to wspólczuję ale czasem nie da się inaczej
Cmok
Ja jutro na pełnych obrotach Dzisiaj się lenię
Fajnie że jesteś Ma nadzieję ze wypoczywasz
Cmok na pogodny wieczór Oluś
No i tak trzymać! Pozdrawiam!
Witaj. Olu, podoba mi sie Twoje podejscie do zycia, do
samej siebie... ja niestety za duzo pytan zadaje, a te
prowadza tylko do wiekszej ilosci...Moc serdecznosci
Olu.
podoba mi się długa historia o Oli podana w pigułce :)
O nic nie pytam ;)
z uśmiechem pozdrawiam