Długa historia o Oli
Żeby pogodne życie mi było,
kieruję się sumieniem, omijam problemy.
Z porywem wiatru idę do przodu,
bez zbędnych pytań i odpowiedzi.
Uśmiech rozwieszam na wrzosach i
liściach,
a w dłoni trzymam garstkę humorku.
Sens też znajduję gdzieś za zakrętem,
potrafię cierpieć i śmiać się do woli.
autor
Ola
Dodano: 2017-08-12 22:29:53
Ten wiersz przeczytano 4880 razy
Oddanych głosów: 123
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (178)
Wspaniały wiersz i charakter by mieć taką umiejętność
dostosowania się
w krytycznych sytuacjach. Pozdrawiam
Olu jestem cacy ...dobranoc ...
Dobrej nocy:-)
Dobrej nocy:-)
No to czekam Mam nadzieję że nie zasnę bo spałam w
nocy dwie godziny ...:(
Dzięki Oluś
Powoli się zwijam bom padnieta ale środę mam wolne
:)))))))
Pogodnego wieczoru i CMOK Oluś
Dziękuję Wszystkim:-)
Pozdrawiam:-)
Pogodnego tygodnia Oluś CMOK :)
Witaj,
dziękuję.
Mam nadzieję, że mimo 'ciężaru' masz co wspominać i
lubisz?
Moim zdaniem szczęśliwi ci co mogą i chcą /a zawsze
jest co/ wspominać.
Miłego wieczoru.
Serdecznie pozdrawiam.
Alez siejesz optymizm;)))
Dobra recepta na szczęśliwe dni.
Pozdrawiam.
Nie jest to historia jak tasiemcowy serial - ale
merytoryczna Pozdrawiam Olu Serdecznie
Dziękuję Wszystkim
Dobrej nocy:-)
Dziękuję Eleno:-)
Pozdrawiam:-)
Podoba mi się taka Ola. Pozdrawiam serdecznie :)