Długo szukała...
Zanim fale zmyły ślady stóp
skierowanych w jej stronę
zdążyli paść sobie w ramiona;
na piasku - jeden kształt
jeden cień wspólne szepty
dwa ciała zapłonęły ogniem
żaru namiętności nie ostudził
zimny wiatr wiejący od morza.
autor
_wena_
Dodano: 2015-05-02 16:37:16
Ten wiersz przeczytano 5448 razy
Oddanych głosów: 107
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (136)
Pięknie, romantycznie, pozdrawiam ciepło.
Dziękuję Teresko za wgląd do wiersza.
Dzielę się z Tobą złotymi promykami :)
Z marzeniami tak jest, kiedyś się spełniają.
Pozdrawiam i słoneczka życzę
lepiej późno, niż wcale ;)
Zefir był za mały,
gdy się ciała splątały.
Pozdrawiam po pięciu prawie latach, wtedy nie myślałem
nawet o pisaniu.
miała szczęście :)
króciutko, ale cieszy serce, bo znalazła :-)
marzenia się spełniają, tylko trzeba im pomóc w
realizacji
dziękuję za wgląd i komentarz :)
Optymistyczny, długo szukała aż w końcu znalazła.
Jak się chce to wszystko można, byleby tylko z
ostrożna :))
Można urosnąć, nie przybierając na wadze, po
przeczytaniu:)
Wandeczko, miło mi, że zaglądasz do moich starych
wierszy.
Ślę serdeczności :))
Piękny wiersz i romantyzm zapleciony w strofy :)
Czasem trzeba szukać i czekać długo ale warto wkoncu
się odnajdą:)
Pozdrawiam cieplutko Wandeczko Żostawim prpmienny
usmiech i łobuziaka :)*
ewaes, dziękuję za wgląd :)
odnalezli sie i to sie liczy :)