Długoterminowa
W poniedziałek już wiosennie,
tak w prognozie dziś mówili,
więc pójdziemy na wycieczkę,
wszystkie okna otworzymy.
Kurtki, czapy i barchany
odłożymy w zapomnienie,
odsłonimy troszkę ciała
będzie miło i weselej.
Umysł się rozjaśni szczyptę,
gdy słoneczko nam zaświeci,
zagra gdzieś kapela wdzięcznie
bawiąc starszych, jak i dzieci.
Cudne fiołki i pierwiosnki
z marzeniami się pojawią,
te skrywane całą zimę,
ujrzą w końcu dzienne światło.
Przyjdzie w pięknej, barwnej sukni,
wiatr roztańczy, się zaśmieje,
moi drodzy ciągle luty -
zima sroga was zawieje!
Komentarze (39)
Ani ja:-) :-) . Miłego roberttino
Ja już za zimą nie tęsknię :) Pozdrawiam
Wiosna coraz bliżej, musimy troszeczkę jeszcze
poczekać.Śliczny "motyl".Rozmarzyłem się, już tęsknię
za ciepłem.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Rozmarzyłaś, rozwiośniłaś, nagłą puentą ochłodziłaś:))
Dobrej nocy Olu:))
Ale pomarzyć można :)
Pozdrawiam Olu..
Dziękuję za wizytę i komentarze. Oraz za ucieszenie
sie z mojej prognozy:). Dobranoc
Grażynko, tak słyszałam, że po 20 lutym wraca ostra
zima:-) . Pozdrawiam
Olu świetny wiersz też chcę wiosennego słoneczka a Ty
straszysz powrotem zimy. Pozdrawiam cieplutko.
Oj suzzi mam informatora:-) :-) . Pozdrawiam:-) :-)
Dziękuję za wizytę i komentarze. Miłego wieczorku
skad Olu tak straszna prognoza? :)
Właśnie, w naszym kraju ciężko o normalną zimę i już
teraz można poczuć trochę wiosny :) Piękny wiersz,
Pozdrawiam +
u mnie do wiosny to jeszcze daleko niestety
pozdrawiam
Piękny, optymistyczny wiersz.
Oby zima już nie wracała, przestałam ją lubić.Dla mnie
najpiękniejszą porą roku jest
wiosna. Pozdrawiam cieplutko.
Tak, zimy też nie lubię.Na szczęście u nas nie jest
sroga.
Olu, może w marcu coś napiszę.Teraz nie mój czas na
pisanie wierszy.Nie raz sporadycznie wpadnę.
Pozdrawiam