DNI NASZEGO ŻYCIA
Krótka refleksja nad minionym czasem.
Ach dni naszego życia, dni...,
jak światło w mgle są rozproszone.
A jednak niby pacioreczki
na czasu nić są nawleczone.
Niby podobne, to jednak różne,
jak papilarne linie palca,
i rzeźbią naszą osobowość
od dni dziecięcych,
aż po wiek starca.
Dłuto trzymają różni rzeźbiarze,
różne próbują rzeźbić figury.
Trzeba się bacznie, bacznie pilnować
bo mądry jest tylko, co niektóry.
I przestroga na przyszłość.
autor
pomidor
Dodano: 2007-09-06 15:37:59
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Jak ejon uważam, ze każdy luuuuubi tylko dyktować
sąsiadowi.
To prawda,ze karzdy chcialby nas uksztalyowac pod swoj
model.Wiersz na czasie.
Masz rację- nie każdemu rzeźbiarzowi pozwolić w swojej
osobowości grzebać, bo są tez oszuści.. niestety, co
do przmijania to jedynie wypada się z nim zgodzić.. i
z honorem przyjąć to co czas przynosi.
Refleksja głęboka w treści.A tak nawiasem mówiąc ,ja
już nie reaguje na dłuta rzeźbiarzy, za stara juz
jestem by mnie ulepszyć:)
dni..''paciorki na czasu nić nawleczone'',mądra
przeniośnia,podoba mi się.
Bardzo esencjonalny wiersz, Udało Ci sie rumować
niebanalnie. na prawde gratuluje bo jest świetny!