Dni zadumy
Październikowy dzień z zadumą
o listopadzie
takie to dni wspomnień
tych co już odeszli
jak spadające liście
wybiegamy myślą do najbliższych
oraz tych sławnych
i tych zwyczajnych mijających nas
z uśmiechem
oni w dziwny sposób są z nami
pomimo że ich nie ma
pamiętamy ich głosy
pamiętamy ich mądre słowa
gdzieś tam w zakamarkach
naszego mózgu
i tych którzy zostawili nam swoją miłość
piszemy do nich listy bez adresu
© Iwona Derkowska
Komentarze (18)
Oby takie dni zadumy nie było święta tylko zawsze.
Na czasie, ładnie podane...
:)
Pozdrawiam, ukłony!
Zdobylas mnie puenta...
i tych którzy zostawili nam swoją miłość
piszemy do nich listy bez adresu
piękna puenta. czysta, liryczna melancholia.
Pozdrawiam Iwonko, oczywiście zapraszam :):)
Ważni dla nas ludzie zawsze odciskają ślad na naszym
umyśle i w jakiś sposób stają się częścią nas, a my
częścią nich, więc żyją w nas i z nami, nawet jeśli
odeszli.
Ładny, refleksyjny wiersz.
Ciepło i z należnym spokojem o tych, którzy odeszli.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Skłaniasz do refleksji nad ulotnością naszego życia i
tymi którzy już niestety nie są razem z nami.
Pozdrawiam.
Marek
tak, to czas zadumy...fajnie, ciepło i refleksyjnie:)
pozdrawiam Iwona
Chociaż dzień smutny, daje nadzieję,
życie w powiciu jakby mądrzeje.
Pozdrawiam Iwono, jakże ten dzień wyciszenia jest nam
potrzebny.
Ostatnie dni października skłaniaja do zadumy, bo
porządkując groby wspominamy tych co już odeszli do
lepszego świata... Pozdrawiam serdecznie
Witaj Iwono
Ten dzień jednoczy nas przy grobach i sprawia że
zastanawiamy się nad sensem życia i nieuchronnym jego
zakończeniem.
Serdeczne pozdrowienia.
tak...
Czas zadumy wycisza, przywołuje wspomnienia, tych, co
odeszli.
Pozdrawiam :)
Piękna jest pamięć o Nich.
Pozdrawiam serdecznie...
Witaj.
Tak, są wiecznie żywi, w naszej pamięci.
Dobry przekaz wiersza, refleksyjny.
Pozdrawiam.:)