do ....
Dla wszystkich z choć szczyptą wyobraźni...
Widzę niebo
Czuję łzy
Smutek powraca
Wracają sny.
I płaczę po nocach,
Ja nie zapomnę
Tych chwil przy Tobie...
Ponownie je wspomnę.
Pamiętam Twój dotyk
I włosów woń
I ciepło Twych słów...
Tak tęsknię doń.
Gdy na mym policzku
Całusa składałeś
Wiedziałam już wszystko.
Czułam, że płakałeś.
Czemu odszedłeś?
Czemu Cię zabrali
Sercu mojemu, co łkało z oddali..?
Gdy dzień Cię nie było,
Wytrzymać nie mogłam.
Czeka mnie wieczność..?
Chyba sie poddam.
Nie chcę bez Ciebie
Już życ na tym świecie.
Wtedy byłam mała
Dziś znika to dziecię,
Którym przy Tobie nie bałam sie być.
Gaśnie nadzieja,
Przestaje sie tlić.
Zabrano mi Ciebie,
Odejdę i ja
Zostawię im serce,
Co czeka i łka.
Wrócimy tu razem,
Gdy zmierzch nastanie,
Gdy przyjdą złe chwile,
Gdy wrócą ci dranie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.