Do...
Do Marka. Kumpla, brata, przyjaciela...
To już 3 lata przeminęły tak szybko,
Ale ból i cierpienie jest takie same.
Pamiętam Ciebie i kocham jak brata,
Byłeś mi tak bliski.
Pamiętam ten dzień,
Noc z 15 na 16 stycznia, za 5min północ,
telefon, strach.
Ta noc była straszna czułam że, coś się
stanie,
Ale nie to,
Nie Ty.
To tak zabolało.
Tęsknie nie tylko ja, ale wszyscy
Za 2 dni miałam urodziny,
Tyle wspólnych planów.
Tak się cieszyliśmy, że razem pójdziemy do
szkoły
Jak brat z siostrą.
Nie rozumiem,
Po co ktoś posadził te drzewo?
Teraz tęsknimy wszyscy,
Ja, Zuzia, Maja, Dawid.
Dawid i Maja sporo rozumieją,
Ale Zuzia..
Ona jest taka rozdarta.
Jest taka jak Ty, z wyglądu i
charakteru,
Jestem jej przyjaciółką.
Rozmawiamy, pomagam jej.
Ona Cię kocha i tęskni
Nie wiem czemu tak się stało
Wróć do nas!
Proszę!
Ciągle myślę że, to tylko zły sen,
Że obudzę się zaraz,
Tak bardzo bym chciała!
Tęsknie:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.