Do...
Dla Tej, która wie...
„Zbliżam się do niej
do Jej drżącego ciała
Zbliżam się do Niej
do Jej pożądania
Zbliżam się do Niej
do Jej żaru
Zaraz poczuję skóry aksamit
zmysłów dynamit
Świadom rozkosznego bólu
pogryzionych warg
Świadom kwiatu rozkwitającego
w dłoniach mych
Magia urywanego , gorącego
Oddechu
Radość niewymowną
sprawiającego
Wszystko to niknie
Słowa niewypowiedziane
W powietrzu oddechów uniesione,
Myśli przez czucie zmętnione ..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.