Do Alkoholika
Leje się wino strumieniami
kropelka po kropelce
wielkie idee z marzeniami
kończą się zwykle na butelce
Jeden łyk , jedno marzenie
by butelka dna nie miała
jeszcze jedno spojrzenie
póki szklanka cała
Matka się do ciebie nie przyznaje
żona wyrzuciła na bruk
meczący kac spać nie daje
co chwilę budzi straszliwy huk
Od śmietnika do śmietnika
szukasz drzwi do raju
jego zapach już cię przenika
umyć się można dopiero w maju
Pierwszy nocleg na ławce w parku
wczorajszym dniem zatruty
czas stanął na zegarku
nawet już zegarek zepsuty
Śmieją się z ciebie z daleka
z bliska opluwają
nawet pies na ciebie szczeka
bliscy nie poznają
Taki żywot jest pijaka
Na jutro perspektyw brak
przepił życie na czworaka
z człowieka został wrak.
Komentarze (5)
Brak logiki:"Leje się wino strumieniami
kropelka po kropelce" - to strumieniami czy tylko
kapie?
no cóż potrzebny jest odwyk ...
Alkoholizm jest smutnym zjawiskiem, trzeba mieć dużo
odwagi, żeby poświęcić mu strofy poezji.
Wiersz oddaje los wielu nieszczęśliwych, zniewolonych
przez alkohol... Az się chce powiedzieć:... Proszę
więc Boga za Ciebie / by dał Ci nadzieję już / Wtedy
się może wygrzebiesz / Do walki więc z wódką rusz...
Czy pijak zawsze pije tylko z przyjemności?
Najcześciej jego nałóg zanurzony jest w przeszłości.