do celu
z cyklu listy do M
dotykam oddechu śpiącej nocy
idąc po namiętność snów
chodź ze mną
pójdziemy po błogość
po bezimienną radość jutra
podaj dłoń
poprowadzę do celu
gdzie chwila ustąpi z drogi
a wieczność
sezamów uchyli bramy
ty tylko
przytul pragnienie
zerwij ze mnie wstyd
obnaż swoją żądzę
i ugaś wrzącą męskość
zanim wykipi ekstaza
autor
kaczor 100
Dodano: 2020-02-09 19:42:06
Ten wiersz przeczytano 2187 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
łał, obietnica gorącej nocy!
Zmysłowo, jak na erotyk przystało,
pozdrawiam wieczornie Grzesiu,
wszystkiego dobrego Wam życzę, pozdrowienia dla M:)
Piękny, subtelny erotyk, pozdrawiam serdecznie.