Do Ciebie
Po niebieskiej stronie świata
Pan Wszechmocny dusze splata,
i do tego prawo rości
by w tym ogrom był miłości
Jest w tym mistrzem doskonałym,
temu się poświęca cały,
więc dlaczego zadrwił srodze,
bym Cię spotkał na mej drodze?
Każe tęsknić platonicznie ,
i pożądać tez fizycznie.
Całkiem z wolna bez pośpiechu,
wciąż namawia nas do grzechu
Lecz czy grzech to czy zbawienie ,
gdy nastąpi to spełnienie?
Kiedy wreszcie będziesz chciała
mapę oddać Twego ciała?
Szczerze przekaż ją w podarku,
bym k a w a ł e k po k a w a ł k u
mógł nas spełnić w odpowiedzi
i uwolnić od niewiedzy....
Komentarze (6)
Wiersz ma swój urok.Lekko sie czyta.
:-) aż się uśmiechnęłam na zakończenie :-) bardzo
fajnie :-)
Fajny wiersz.
Pozdrawiam:)
"Do Ciebie" więc ośmielam się przyjąć, że też mogę
wziąć sobie słowa z wiersza i pomyśleć, że są koroną z
Twoich słów :)
Przeszłam się brzegiem Twojego "wierszowego" morza.
Wsłuchałam w powracające fale... Niech podpływają
wciąż jeszcze...
pozdrawiam :)
coś musi stać na przeszkodzie...bardzo ładny ...z
lekkością się czyta Twoje wiersze ...pozdrawiam ciepło
Nie trudź stwórcy tam gdzie sam musisz popracować i
wziąć za to co robisz odpowiedzialność. Od strony
pióra sprawnie i w zasadzie poprawnie poprowadzony
(lekkie zawirowanie w 6 wersie).
Pozdrawiam