do ciebie mówię
dawno ze mną nie rozmawiałeś
brakuje ćwiczeń
nie będę liczyć zapomnianych słów
spokojnie do ciebie mówię nie krzyczę
przyjacielu - pokój z tobą - niedługo
zabłyśnie
chciałabym żebyś zauważył bliskość
spojrzenia
pozwolił dotknąć mocniej posmarować
balsamem
wszystkie rany blizny i myśli poszarpane
wiem - nie uleczę świata nie wygładzę
wgnieceń
wyciągam jednak ręce zawsze w twoją
stronę
pokój z tobą - mimo że zostawiłeś
udajesz że nie widzisz
słyszę jak głośno krzyczysz
nie chcę żebyś leżał umierał za ścianą
pozwól podejść opowiadaj o pragnieniach
subtelnie trochę ciszej
jestem i czekam
chodź bliżej
Komentarze (88)
Bardzo mi się podoba.
Halinko, zdrowych, radosnych Świąt
i wiele łask od Bożej Dzieciny.
Pozdrawiam serdecznie.
dziekuję Gabi
Ładnie, ciepło, z wyczuciem i uczuciem!
Zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Bożego
Narodzenia! Pozdrawiam serdecznie!:)))
dziekuje Ci bardzo Wiktorze i wzajemnie
każdy człowiek ma swoje irracjonalne racje - twoje
uznam przez asocjacje
Halino, niech Tobie każde święta w szczęśliwości
upłyną!
dzięki zuzo:)
Zdrowych, Podgodnych I Wesołych Świąt :))
dziękuję Wam mariat i Mariuszu - Również Wszystkiego
dobrego:)
dziękuję Wam mariat i Mariuszu - Również Wszystkiego
dobrego:)
dziękuję Wam mariat i Mariuszu - Również Wszystkiego
dobrego:)
Cii-szo,
życzę aby nadchodzący czas Świat Bożego Narodzenia był
radosny dla Ciebie i Twojej Rodziny.
Wszystkiego dobrego na te święta i nie tylko, niechaj
Dziecina błogosławi na całe życie.
ach:))
AAnanke:) jak mnie to cieszy...
wreszcie coś napisałam, co tchnie spokojem:))
Dziękuję.
Również Tobie Teresko Błogosławionych... Pokój z Tobą.
/wpadłam na ten pomysł, gdy kapłan powiedział:
przekażcie sobie znak pokoju/
dzisiaj miałam za dużo emocji- Twój wiersz ( w końcu)
mnie uspokoił- poważnie mówię Halinko, jest w nim coś
świętego, więc "pokój z tobą".
Błogosławionych Świąt:))