Do Ciebie na pożegnanie
Gdy dni nasze wspólne dobiegły już
końca,
iż mogę wreszcie powiedzieć ci to,
wierzę,
że życie bez Ciebie jak życie bez
słońca,
a i to jeszcze, że kocham Ciebie
szczerze.
Kiedyś, gdy bliżej byliśmy siebie
jaśniej mi słońce na niebie świeciło,
lecz gdy ujrzałem innych obok Ciebie
to słońce zgasło, blask swój straciło.
Me serce wciąż na nowo płonie,
lecz Twoje zgasło - czy to już koniec ?
Lecz ja chcę tym wierszu przekazać w Twe
dłonie
iskrę - wtem serce na nowo zapłonie.
Komentarze (1)
pięknie.. ! + .. szkoda że to pożegnanie... chyba na
osobie /do której jest detykowany wiersz/ bardzo ci
zależało... pozdrawiam