do gwiazd
Do gwiazd
zabierz mnie tam znów
chce w Twoich ramionach zasnąć
pod pierzyną gwiazd
na mchu i liściach
zasnąć
zatracona w Twych ramionach
gdy chłodny wiatr kołysze nas
Twoje usta przy moich - rozgrzewają
Twoje rece tak odwaznie
zabłądziły gdzieś na mnie
szepcze cicho do gwiazdi tylko one oprócz
nas
czują ten zapach
lecz gwiadzy nikomu nie powiedzą
razem z nami przez wieczność będą spać
autor
fijołek
Dodano: 2006-11-01 19:57:11
Ten wiersz przeczytano 783 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.