Do Hospicjum
Tak choroba Cię dopadła
I jak złodziej postąpiła
Nasze życie zagmatwała
Ból zagłada.
Nie! Krzyczało moje serce
Nie dam rady tego znieść
czy ja jedna? I mój mąż?
Boże przebacz!Bądż!
Tyle pięknych ludzi znam
To od Boga chyba dar
Od Hospicjum ciepłych doznań
Chory mąż tak wiele dostał
Widzę jeszcze oczy Jego
Uśmiechnięte do tych Pań
Jadzia Boga z Nim wielbiła
A na Piotra patrzył czule- chociaż bólem
Aż do końca przy nas trwali
Boże dzięki, dzięki za Nich
A mój mąż spoziera z Nieba
Do Halinki się uśmiecha
A do Ani oczko puszcza
Bo zastrzyki już nie bolą
Tak szczęśliwy widać jest,
że wdzięczności daje gest
sareneczka
Dedykuje Hospicjum "Matki Królowej Apostołów" Kraków - Kurdwanów
Komentarze (5)
chwyta za serce
pozdrawiam
Piękne podziękowanie .
Piękna forma podziękowania.
Piękny wiersz podziękowanie za godną śmierć i czas
oddany cierpiącym...miłość i czasami własną duszę.
Nieraz cierpienie jest tak wielkie, że nie jesteśmy w
stanie ulżyć bliskiej osobie... pięknie wierszem
dziękujesz ludziom, którzy opiekowali się Twoim mężem
w tym ciężkim czasie