Do jesieni
Remiś już nic nie będzie tak jak dawniej :( Odpoczywaj w pokoju [*] Czekaj na mnie na niebiańskich niwach.
O jesieni, o jesieni,
miałaś życie nam odmienić,
miałaś utkać dywan z marzeń
rozpromienić smutne twarze.
Ubrać drzewa w złote liście,
kosz kasztanów dać na szczęście,
wskrzesić śnięte gwiazdozbiory,
precz przegonić złe chochoły.
Lato ciebie wyprzedziło,
w czarną suknię, przyoblekło,
nim odeszło za horyzont
kir żałobny w duszę wpięło.
Zamiast walca, Marsz Chopina
w winobluszczach grają świerszcze.
Pusto wszędzie - głucho, niemo...
Ból zapętla moje serce.
O jesieni, o jesieni
nic z przeszłości nie odmienisz.
Nie wypijesz za mnie czary
bicia serca też nie wskrzesisz.
Ty-y. dn : 22.09. 2020 r.
autor : /wanda w./
Komentarze (59)
Piękny wiersz.
Witam i pięknie dziękuję Kochani.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Strasznie, strasznie przykro, że los tak boleśnie
doświadczył. Często myślę, zastanawiam się dlaczego i
oczywiście nie znajduję odpowiedzi... Dobrze,że
piszesz Wando. Słowa przelane na papier może choć
trochę ukoją ból, pozwolą przetrwać tęsknotę.
Przytulam...
Piękny Wiersz... przytulam Wandziu:)
Niezmiennie powracam do wiersza, pieknego wiersza:)
Wandziu droga, same łzy cisną się do oczu...wielka to
strata dla Twojego serca, ale wierzę, że gdzieś TAM ON
nadal patrzy na Ciebie z miłością czytając Twoje cudne
strofy. Serdeczności dla Ciebie.
Wandziu przytulam i bardzo Ci współczuję ❤️ Pięknie
piszesz dla Niego.
Pozdrawiam serdecznie.
Przytulam i współczuję...
Wrocilem do tego wiersza bo roztkliwia mnie bardzo...
Witaj,
smutek wszechogarniający...
Pozdrawiam /+/.
Milczę i przytulam, Wandusiu...
Orenda - Witaj Bartku.
Pięknie dziękuję za wszystko.
Trudno mi się pozbierać Wiem że muszę.
Pozdrawiam serdecznie. Uważaj na siebie.
Ewa Złocień - pięknie dziękuję Ewo.
Pozdrawiam serdecznie.
Smutna ta jesień. Pozdrawiam ciepło
Oj, sorry... Bartek.
Witaj, Wandziu :-)
Piękny Wiersz.
Mogę tylko próbować "rozpętlić" choć na chwilę ten ból
najcieplejszymi myślami, ale wiem...
Zawsze z modlitwą za świętej pamięci Zbyszka, który
jest już w domu Pana. I o siłę dla Ciebie, Wandziu :-)
Przytulam :-) :-)