Do kosza

Miłość nie każdego zniewala - jest spoiwem . Gosia z
twojego wiersza źle ulokowała uczucie miłości

No cóż, nie każdy kocha jak Gocha:)))) Dorotko udany,
życiowy, zmuszający do zastanowienia się, jak to z tą
miłością na prawdę jest:))) A może nie zastanawiać
się? Zastanowię się. Lubię Twoje wiersze.

No i zdarzyło się Gośce, miłości nie dostrzec!
Pozdrawiam!

Fajny wiersz, ale ta moja imienniczka, powinna go
docenić. Pozdrawiam ślicznie

Gdy miłość jest na wyciągnięcie ręki, często jej nie
doceniamy. Ciekawy wiersz. Pozdrawiam serdecznie:)

Pardon. Intuicja jest. Patriota za pobieżnie
przeczytał i za szybko wysnuł wnioski. Należy mu się
bura za niestaranne przeczytanie. No bo przecież -
"kosza mu dała". Pozdro...

Za bardzo wołał. Gdzie ta osławiona intuicja u peelki?
Przepraszam za sarkazm, ale wniosek nasuwa się sam.
Zobacz liczne oferty w Internecie...Pozdrawiam
serdecznie.

Jeśli ktoś nie docenia tego co ma, kiedyś zostanie z
niczym . Bardzo ładny wiersz. Cieplutko pozdrawiam +
zostawiam

Ciekawy wiersz, gratuluje.
Pozdrawiam serdecznie.

Kiedy nastolatką była do kosza wyrzuciła, po latach
grzebie w koszu bez opamiętania żądna kochania, eh!
Gocha :)

Wiersz jak zawsze wciąga.
Przyciąga wartka jego akcja i sposób w jaki został
napisany\Kocham cię Gocha\:)))
A miłość bywa niedoceniona, niezauważona, aż szkoda,
ale zdarza się i tak.
Pozdrawiam:)

Dorotko, skąd znasz mój życiorys? Babcia powtarzała -
a nie podepcz miłości, dziecko - nie słuchałam,
podeptałam pierwszą właśnie w taki sposób; naprawdę
celnie ujęłaś podstawowy problem lenistwa uczuciowego
- bo ważne, aby starać się kochać, mniej ważne kogo;
można czytać wiersz inaczej, to jego zaleta, ale mi
pasuje tak:); gratuluję pomysłu i wykonania

Widocznie wolala maczo glupia!Sciskam Cie Doruniu
kochana:)+++