Do Mamy
Jeszcze wczoraj rozmawiałaś ze mną
Pytałaś co u mnie
Mówiłaś że czujesz się lepiej
Miałaś plany
Duże remonty, prace w ogrodzie
Wczasy i sanatoria
Byłaś chora lecz walczyć chciałaś
I wojnę tą wygrać miałaś….
Dziś już Cię nie ma
Śmierć mi Cię zabrała
Wszyscy mówią „nie cierpiała
Tak po prostu zasnęła”
Patrzyłam jak odchodzisz
I zatrzymać Cię nie mogłam
Nie zabrałaś mnie ze sobą
Tutaj zostawiłaś
Tyle miałam Ci do powiedzenia
Tyle do pokazania
Tyle jeszcze lat miałaś mnie uczyć
Kto teraz mi pokaże co robić
Kto nauczyć jak być dobrą żoną i matką
Ty śpisz snem śmierci
A ja umieram z bólu
Jednego nikt mi nie zabierze
Tych wspomnień i Twych słów
I tego jak bardzo Cię kocham…..
Komentarze (4)
wzruszający wiersz, lubię Cię cytować, pozdrawiam
cieplutko
Piękne pożegnanie.
Mnie niedawno zmarła ostatnia mi bliska osoba - tata.
Rozumiem Cię doskonale... Trzymaj się! Pozdrawiam...
Mama już jest wolna, Tobie pozostał smutek i wielki
ból. Wiersz pisany sercem w chwili wielkiej straty.