Do Maryi Jasnogórskiej
Maryjo
Matko nawrócenia mego
Sprzed szesnastu już lat
Ciągle biegnę do Ciebie w modlitwie
Chcąc nieustannie podlewać
Wciąż kiełkującą wiarę
Ciągle rosnącą nadzieję
Często jałową miłość
Maryjo Królowo Polski
Naucz mnie kochać Syna
W najbliższych i dalekich
bez oglądania się wstecz
bez namysłu
co dalej
i czy się opłaca
Pomagaj mi
abym niegodnymi uczynkami
nie dodawała blizn
Twej pięknej Twarzy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.