do melancholii
gorzka melancholio, tyś jedna ku mojego
boku
dlatego mam Cię dość, odczep żeś się
wreszcie ode mnie
chce od nowa żyć, tak jak w mych snach to
było
pełna szczęścia, w kolorowych barwach
widzieć świat
o tym marze odkąd Cię poznałam
głupia byłam że ku Tobie wciąż szłam
nawet gdy wiedziałam że to złe i tak
szłam
lecz dzisiejszego dnia zrozumiałam, że nie
chce Cię znać
zbyt wiele krzywdy wyrządziłaś i bardzo
mnie zraniłaś
w czarnych barwach pogrążyłaś
i skosztować życia pięknego nigdy nie
pozwoliłaś
dlatego Cię nienawidzę i chcę byś
odeszła
więc mówię Ci dość
precz z mego życia!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.