Do męża
"Mąż idealny to taki, który jest przekonany, że ma idealną żonę." - autor nieznany
Tyś rankiem jak mleko białym
(jeszcze bez pełni kolorów),
i ptakiem, co śpiewa chwałę
rozgwieżdżonego wieczoru...
Tyś mi jest koszem słodyczy,
ciastem polanym glazurą,
kielichem pełnym goryczy
i smutków ogromną furą.
Tyś mi aniołem, szatanem,
tyś mi jest jutrem nieznanym,
tyś niewolnikiem i panem...
tyś mi jest WSZYSTKIM - kochany!
Gliwice 29.06.2007 r.
Komentarze (16)
Za wszystkie Państwa komentarze serdecznie dziękuję i
cieplutko Państwa pozdrawiam :) B.G.
To miłość tak wszystko robi
że życie jest w kwiaty ubrane
gorące serce jak Gobi
gdy ma się to serce kochane
kolory są piekne na niebie
ulice w kwiaty ubrane
tak miłość świat ten odmienia
a serce już czuje zmianę
Pozdrawiam serdecznie. Miłego wieczoru.
Krzysztofie, nic na to nie poradzę. Ja już tak mam...
(żart!). Pozwól, że pozostawię te wszystkie "Tyś",
dopóki nie wpadnę na pomysł, aby je zastąpić czymś
innym. Pozdrawiam i dziękuję za wizytę :) B.G.
Witaj Bereniko:)
Dla mnie jednak za dużo tego "tyś"
szczególnie w trzeciej ale ja nie przepadam za tyloma
powtórzeniami zatem mną się nie kieruj:)
Pozdrawiam serdecznie:)
A ja pięknie dziękuję, Wando. Miłego wieczoru :) B.G.
I wiersz, i ludzie - piękni.
Wandziu i Mińku - z uśmiechem dziękuję i cieplutko
Państwa pozdrawiam :) B.G.
Pozazdrościć takiej kobiecej miłości...
Piękne wyznanie :)
Pozdrawiam serdecznie Bereniko :)
Śliczne dzięki, Marylko. Pozdrawiam serdecznie ") B.G.
Miłość jak z obrazka lub dobrego filmu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo miło czyta się takie opinie... Serdeczne dzięki
:) B.G.
No i chcąc nie chcąc stałaś się idealną żoną.
Za wiersz tylko chwalić. Pozdrawiam. Miłego dnia :)
Brawo Bereniko! I to jest to, co jest potrzebne.
Piękna puenta, miodem na moje serce. :-)
Pozdrawiam i wielki plusik stawiam.