Do młodości
Czemuś ty młodości niecierpliwa tak,
że wiatr u ramion, że wir i łopot szat,
czy w tym pędzie-obłędzie
tańcu chocholim
to przemijanie mniej boli ?
Poczekaj , zatrzymaj ,
odetchnij i poczuj,
nie pozwól by znikło
i z serca i z oczu
co ważne a kruche ,
ulotne jak dym
i karmi twoje sny
"Ja mijam, ty mijasz, on mija, mijamy"
- to pewne,
od początku aż do końca świata
ale dziś -
na nowo się zachwycimy
śliwkowym powietrzem babiego lata
Komentarze (13)
Mądrze i refleksyjnie.
Pogodnej niedzieli.
śliczna nowoczesna oda do młodości, pozdrawiam
Z wielką przyjemnością,a puenta świetna.
Z przyjemnoscia czytalam :)
Trochę uporządkuj interpunkcję, bo refleksja mnie
zatrzymała:))
Młodość szybko przemija,zatem trzeba łapać z nią
chwile,póki trwa,fajne wersy z tym śliwkowym
powietrzem.
Pozdrawiam.
pięknie - czytałam jednym tchem.
Fajny i tyle ...
+ Pozdrawiam (:-)}
Bardzo fajny wiersz:)
fajnie, refleksyjnie...to się pozachwycajmy:)
pozdrawiam
Fajny wiersz,taki pachnący śliwkami.Pozdrawiam.
"jeszcze się pozachwycamy
śliwkowym powietrzem końca lata"
Piękna puenta.
I ja też się pozachwycam z Tobą, ulotnością chwili w
śliwkowym powietrzu końca lata. Pozdrawiam