Do naiwnej
Zamykam rozdział mojego życia... pora zacząć nowy!! Jesteś już przeszłością... iluzją...
Nie był on miłością
nie był oddaniem
nie kochał jak człowiek
nie pragnął szczęścia Twego
nie szukał ratunku
wolał odejść zanim
stracisz cierpliwość
prawdę w oczy powiesz
Nie był on miłością
nie był oddaniem
szukał tylko zabaw
jak w cyrku clown mały
na nic psie spojrzenie
które wręcz śmieszyło Cię
na nic wzroku odwracanie
gdy swą rację masz
Nie był on miłością
i oddaniem nie był
hulając po drzewach swą
niewinność dziecka objawiał
a na koniec błotem obrzucił
by na bohatera podium stanąć
obrosnąć w piórka i w świat odejść
wejść między wrony i krakać jak one
Nie był on miłością
i oddaniem nie był
Warto było kochać
by marzenia jawą się stały?
Warto było czas marnować
by szczęścia poczuć smak?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.