Do nieba
Po życiowej drabinie,
pnie się w górę szaraczek
i odkrywa co nowsze doznania,
a szczebelki kariery,
nie dla wszystkich radością...
są i tacy co staje im kością
autor
karl
Dodano: 2013-07-15 11:56:27
Ten wiersz przeczytano 2138 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Chyba wolę tandetne wiersze o natchnionej miłości.
Moim zdaniem zbyt dosłowny. W zasadzie myśl słuszna,
ale brak mi czegoś... mniej oczywistego... Pozdrawiam
serdecznie :)
Kocha nie kocha, być albo nie być.
Wszyscy mamy swój mały świat i swoje małe przeżycia,
radości i smutki w tym wielkim świecie.
Pozdrawiam:)
Wiersz bardzo na czasie, bo można go też odnieść do
niektórych relacji na Beju...
Pozdrawiam
mądrze pozdrawiam :)
Mądry wiersz Karliku! Pozdrawiam:)