Do Niej....
Od tęsknoty ciężkiej
me ramiona szerokie
dziwisz się, czemu większe
i mocniejsze są co dzień
Poza ramy twego wzroku
spokojnego wychodzą
wiem, że myślisz, że marzysz
że cicho tęsknisz nocą...
Od wspomnień słodkich
me usta błyszczące
Dłonie- skrzydła motyla
co to swawoli po łące
Od żalu gorzkiego
zmarszczki w ust kącikach
nie ukryje ich uśmiech
Na darmo czekam....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.