Do nieposłusznych
Nie wychylaj nosa spod maski,
by zaczerpnąć trochę powietrza,
bo po chwili usłyszysz wrzaski
tego, który z błotem cię zmiesza.
Nie pozwalaj sobie na komfort:
nie dyskutuj, nie próbuj myśleć.
Nigdy nie wiesz kto stoi obok,
a nuż trafisz na aktywistę.
Gdy wyczuje w tobie warchoła,
to się zaczną większe kłopoty.
Policjanta zaraz przywoła
i zbiedniejesz o pięćset złotych.
autor
krzemanka
Dodano: 2020-05-09 08:34:30
Ten wiersz przeczytano 1724 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
A przy okazji można oberwać pałą po głowie...takie
mamy czasy...
Pozdrawiam cieplutko krzemaniu :)
Świetna wiersz z cyklu tych ponadczasowych.
"zostańcie w domu, zadbamy o wasze potrzeby, wszystkie
artykuły są w sklepach, pamiętajcie o bloku reklamowym
o 18" ale odjazd, reklamy Wielkiego Brata to też
niezły znak nadchodzących czasów
Pośmiejmy się, będzie lżej oswoić kolejne zakazy.
Pozdrawiam
Samo życie. Ogarnia nas wszędobylski strach.
Pozdrawiam
Smutna ta nasza rzeczywistość
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję molico za poparcie przekazu przykładem z
życia. Ostatnio daje się wyczuć rosnące rozdrażnienie
zamaskowanych. Miłego wieczoru:)
Witam,
żeby tylko na pięćsetce się skończyło...
Przed kilkoma dniami gazeta codzienna publikowala
zdjęcie kobiety z wyraźnie podbitym okiem...
Owa Pani idąc wyrzucić śmieci - bez maski wdała
się w dyskurs z inną mieszkanką bloku, która miala
oparcie w całej (idacej z nią) rodzinie...
Uśmiech, pozdrowienia /+/ za oryginalność
tematyczną.
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
Miłego wieczoru wszystkim:)
Niestety takie czasy nastały:(
Tak zwani "życzliwi" snują się wśród nas, przekonałem
się o tym już nie jeden raz... Dziękuję za komentarz i
pozdrawiam serdecznie
Aniu, przepraszam, że tutaj
ale chciałam Cię przeprosić,
myślę, że miałaś rację z tym pleonazmem, dlatego
zmieniłam ten wers, to ja byłam w błędzie,
dzięki za radę, miłej reszty niedzieli życzę :)
Dziękuję fatamorgano za to podsumowanie:) Miłej
niedzieli:)
Zawsze lepiej mieć 500+ niż 500- :))
Ot, rzeczywistość nasza kochana...
Pozdrawiam Aniu :)
Dziękuję trzem panom za komentarze.
Pozdrawiam wszystkich:)