Do pewnego D...
było mi źle a w duszy czułam pustkę
jakby ktos wyrwał mi z niej nadzieję
ogromny ból ogarniał zmysły
zawsze kiedy zostawałam sama
pośród cierni szarej codzienności
pomiedzy złem i bezsensem
odnalazłam nadzieję...
odnalazłam ją w Tobie!
teraz boję sie że ją stracę..
niby jeszcze nic sie nie zaczęło
ale w moim sercu już trwa...
przełamałam swój lęk
powiedziałam co czuję
w odpowiedzi otrzymałam samo szczęście
które teraz wypełnia mnie całkowicie...
dla kogos kto jest dla mnie naprawde wazny... :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.