Do poduszki
z cyklu listy do M
zapukałem do sypialni
cisza
tylko tykanie zegara
spałaś
z uśmiechem na twarzy
kryjąc pod powieką
sobie znane sny
przyniosłem
do poduszki szept
miłosnych słów
patrzyły na Ciebie spokojnie
i oddychały szczerością
powoli pełzły do wnętrza
nucąc odważną melodię
a ogień tańcząc za szybą
drogę wskazywał do celu
poszedłem za nimi…
autor
kaczor 100
Dodano: 2020-03-06 10:04:40
Ten wiersz przeczytano 1467 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Delikatny, piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Eee, kolego:))) Toż to erotyk pełną gebą;) Pozdrawiam
Was oboje serdecznie:) Do Warszawy niestety nie
przyjadę, mam nieco słabszą odporność.
Rozbudzający wyobraźnię przekaz.
Zmysłowo wyrażona miłość.
Pozdrawiam.
Marek
Delikatnie to ująłeś Nie będę snuł przewrotnych
scenariuszy typu "kładź się szybko bo mnie głowa boli"
choć to tkwi w mojej naturze. Przyjmijmy że nie
bolała. Pozdrawiam na plus:)))
Miękkie wersy.
Czytam sobie bez /nie chciałem budzić/
Pozdrawiam Kaczorku :)
Witaj.
Śliczny wiersz, ileż w nim ciepła i miłości.
Pozdrawiam serdecznie,:)
świetne! Pozdrawiam:))
Dla mnie to subtelny erotyk.
Pozdro.
Sztuką jest przenieść ciepło z serca na
papier.Pozdrawiam.
Romantycznosc i czulosc.
Pozdrawiam:)
Bardzo delikatny wiersz do poduszki...
Pozdrawiam cieplutko Grzesiu:)
Ciekawie:) Jak już peel poszedł za tymi słowami, to
chyba "śpiaca królewna" się obudziła. Popieram
sugestię jastrza, aby pozbyć się "bo" i zostawić
"spałaś z uśmiechem na twarzy".
Miłego dnia:)
Bardzo mi się podoba Twój romantyzm i ciepło bijące z
wiersza.
Pozdrawiam :)
Piękny list do M
Pozdrawiam serdecznie Grzegorzu :)
Śliczny, romantyczny wiersz. Miło sie czyta.
Pozdrawiam serdecznie.