Do poduszki
z cyklu listy do M
zapukałem do sypialni
cisza
tylko tykanie zegara
spałaś
z uśmiechem na twarzy
kryjąc pod powieką
sobie znane sny
przyniosłem
do poduszki szept
miłosnych słów
patrzyły na Ciebie spokojnie
i oddychały szczerością
powoli pełzły do wnętrza
nucąc odważną melodię
a ogień tańcząc za szybą
drogę wskazywał do celu
poszedłem za nimi…
autor
kaczor 100
Dodano: 2020-03-06 10:04:40
Ten wiersz przeczytano 1466 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
"poszedłem za nimi" - czasem i ogień podpowie ;-)
Pozdrawiam
Twoje listy do M. zawsze są bardzo delikatne i miłe.
Jednak dziś udało Ci się mnie rozbawić.
"nie chciałem budzić bo spałaś"
(Czytaj: Gdybyś nie spała na pewno bym cię obudził)
Ależ tkliwie i płomiennie! :-) Pozdrawiam z podobaniem
:-)
ogromna czułość jest w tych słowach.
Romantycznie się zrobiło :)
Miłego dnia :)
Piękny romantyczny wiersz rozbudzający namiętność.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)
Bardzo piękny, romantyczny, pełen miłości wiersz,
pozdrawiam serdecznie.