Do Poezji
[ze zbioru poezji p.t. "Nazbierałem trochę wierszy", wyd. WFW Warszawa 2015]
Poezjo, nie bądź chmurna ani szara
Daj mi kolory, przynajmniej się staraj
Poezjo, nie bądź smutna, pełna cieni
Chmur i ciemności nie brak tej jesieni
Poezjo, rozgrzej me ciało i duszę
Chętniej do pracy, do nauki ruszę
Poezjo, pomóż przetrwać życia prozy
Nie strasz burzami, daruj wichrów grozy
Poezjo, bądź jasna i częściej miła
Byś życie moje zawsze rozjaśniła
Poezjo, bądź nadziei heroldem
Muzą radosną i pięknym akordem
Poezjo, nie bądź zimna, nie strasz
chłodem
Lecz najpiękniejszych kwiatów bądź
ogrodem
Piękna Poezjo, piękniejsza nad życie
Każdy z nas cię kocha, jawnie lub
skrycie
Boś ty, Poezjo, naszą wyobraźnią
Daruj nas miłością, daruj przyjaźnią
Komentarze (8)
pogaduchy do poduchy :))
Drogi Wiesiołku, zawsze "rozmawiam" z Panią Poezją
bardzo poważnie i czasem na bardzo poważne tematy.
Gdyby tak nie było, to nie pisałbym w ogóle.
Podejrzewam, że to Ona - Poezja - traktuje mnie z
przymróżeniem oka, o co nie mam pretensji, bo to
niezwykle Szacowna Dama i ma prawo tak na mnie
patrzeć.
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam
Zawsze można z poezją pogadać i coś wynegocjować.
Przyjemnie się czyta:) Pozdrawiam
I o to chodzi.
Pozdrawiam:)
Ładne i miłe pogaduchy z poezją. Pozdrawiam
Jeżeli ten apel jest serio i na poważnie, to ociera
się o przedmieścia Częstochowy.
Ja czytam go jako zabawną i ciepłą "pogaduszkę" z
Panią P., z pogranicza filuternego żartu. I za taką
konwencję oddaję głoś.:)
Ładna "prośba" do poezji. Pozdrawiam pogodnie.