Do pragnień
Podmuch wiatru
namalował na
policzku
niewidoczny obraz
pozostawił ciepło
wysłany
impuls dotarł
a odebrane
znaki
szczegółowo
przeanalizowane
zostały
zapamiętane
w lustrze brak
odbicia
poza światłem nie ma
cienia
tylko tęsknota
wiatr
ucichł
zapanowała cisza.
przybyła z wiatrem a kiedy odpłynął w dal pozostały pragnienia .......
Komentarze (9)
Ulotna chwila, która nie pozostawia śladu... czy na
pewno? Utrwalone w słowach uczucia wzmagają pragnienia
i jednocześne są namiastką ich spełnienia...
energia ciepła zajrzała do serca a serce zapragnęlo
tego wiatr wyszeptał.Wiersz sugestywnie podany o
rodzącym się uczuciu Dobry wiersz
Poprostu urzekło. Zatracona w całości
Wiatr nie zawsze niszczy wszystko wokół - ja...był
czas, że poznałam korzystne działanie na ...otoczenie!
;)
A jednak cos zostalo ktos by powiedzial ze pragnienia
to tak malo hmmmmmm ja uwazam ze nie pragnienia nas
podsycaja do marzen a marzenia do ;)...z usmiechem
Ola.
Witam...Naprawdę piękny wiersz...:)
Ja się teraz zastanawiam czy i moje szczęście które
przywiał wiatr nie odleci w dal...
Zostawiając smutek i żal...Czas Pokaże:D
Pozdrawiam
Pomyślałam sobie, że ten niewidoczny obraz na
policzku, to jej pocałunek.... a może dotyk dłoni....
a może to tylko pragnienie czyjejś bliskości.....
Może kiedyś przyjdzie bez wiatru? I zostanie już do
końca? :)
Czasem trzeba dostrzec to czego inni nie widzą...
rozszyfrować znaki... które są tylko dla Ciebie
kierowane... jeśli tego nie zrobisz zostanie tylko
tęsknota...