Do Saddama, Rzeźnika z Bagdadu
Jakże radośnie dzień się zaczął, gdy usłyszałem rano o egzekucji z 5 rano.
Rządziłeś i mordowałeś cwaniaku
A teraz bujałeś się patałachu
Do piachu pójdziesz niebawem
Byłeś bezczelnym bałwanem
Cieszę się żeś gnoju kark skręcił
Bo już dość żeś w sądzie mędził
A teraz w piaskownicy się pobaw
Ofiary twe mogą odejść bez obaw
SADDAM HUSSAIN - BUJAŁEŚ SIĘ, A TERAZ DO PIACHU!!!! DOŚĆ ZABAW NA HUŚTAWCE, CZAS NA PIASKOWNICĘ.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.