Do Samobójców...przyszłych.
„Życie Twe gaśnie... jak świeca się wypala...”
Nie podcinaj sobie żył,
nie patrz na krew kapiącą.
Nich Twa dusza nie odchodzi,
niech nie widzi Cię wiecznie śpiącą.
Nie odrzucaj swojego istnienia,
życia na śmierć...nie zamieniaj.
Nie zamykaj swojej trumny wieka,
bo jakie by ono nie było...to jednak...
życie na Ciebie czeka...
Nie rujnuj życia innym,
a przede wszystkim sobie...
Niech ludzie nie kładą białych
chryzantem...
na Twoim świeżym grobie.
Niech nie stanie Twoja mogiła...
nie dopuść...by Twa matka się do niej
modliła.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.