Do sasiadki
Moja piekna sasiadeczko
Poflirtowac chcialbym deczko
Bo twoj widok dech zapiera
A maz na mnie zle spoziera
Jam miloscia zarazony
Czuje sie dzis jak zboczony
Masz uroku w sobie tyle
On mi wzrokiem wbija szpile
Choc pomarzyc moge sobie
Jak oswiadczam ja sie tobie
Czemu pozno cie poznalem
Innej wiernosc slubowalem
Komentarze (12)
nie da ci ojciec , nie da ci matka
tego co może dać ci sąsiadka?>>>;))
No nie wiem...
Uśmiechy;))))))))M
A to ci łobuz. Dobry Ci wyszedł życiowy humor.
Pozdrawiam:)
szuka pocieszenia, bo w domu nie ma...:)
Brzmiałoby lepiej z polskimi znakami. Pozdrawiam
He,he...dobre
No tak sąsiadka w jego oku trafi znacznie dalej - to
niedobry znak...
Dla dobra Twojego, wyprowadź się od Niego!!
Pozdrawiam serdecznie :))
2 zwrotka 2 wers wymaga dopracowania, z uwagi na brak
1 sylaby, całość jest 8-mio zgłoskowa poza tym wersem,
no i rytmika siadła.
fajnie i wesoło :-) och te sąsiedzkie miłości :-)
"Cudze chwalicie, swego nie znacie." Pozdrawiam!
Serce nie sluga ale honor kaze zoneczki sie trzymac a
do sasiadeczki tylko usmiechac.
Pozdrawia cieplutko.
,, Nie da Ci ojciec, nie da Ci matka
Tego co może dać Ci sąsiadka
Lecz i sąsiadka nie da Ci tego
Co kurs szkolenia zawodowego! ,,
Pozdrawiam miło.