do siebie albo ponad siebie
do siebie najlepiej spacerem
pod nogami cienie
rzucają się na oślep
bo wiosna obdziela słońcem
gwałtownie i jasne jest
że aby ciepło w plecy
trzeba rzucić na drogę
sylwetkę i
podnieść wzrok -
ponad siebie
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-03-05 20:59:33
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Pozdrawiam, karl
mój cień to ja
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki bardzo, Szatynko.
Cały wiersz spina fajna klamra:" do
siebie - ponad siebie".
Podoba mi się.
Cały wiersz spina fajna klamra:" do
siebie - ponad siebie".
Podoba mi się.
Dziękuję Wam Wszystkim za czytania.
Miłego tygodnia.
Piękna refleksja
patrzeć ponad siebie- nie każdy to potrafi ( patrzymy
raczej na siebie)
o tak, ponad wlasne Ja...
pozdrawiam:)
Gdy się nie boisz własnego cienia,
bliższe się stają nawet marzenia!
Pozdrawiam!
Z podniesioną głową przez życie.Refleksja pełna wiosny
i optymizmu.Pozdrawiam serdecznie.:)
Eluś moje zdanie znasz :)
Podoba mi się wiersz i pomysł na wiosnę i patrzenie
Pozdrawiam serdecznie :)
Patrzeć przed i ponad siebie
Pięknie :-)
Pozdrawiam serdecznie
Fajnie napisałaś Elu.
Ciekawy zabieg z użyciem tytułu jako rozpoczęcie i
koniec wiersza. Całość smaczna. Zawsze należy się
wzbijać ponad, pozdrawiam. Podoba się:)