do siebie samej.
czymże jest kawałek mnie
ubrany w słowa
czymże są uczucia palące
trzaskające wszelkie miłości
gubiące swoje znaczenie
gdzieś w kwietniowym deszczu
czymże są myśli moje
o tobie
skrzypiące w głowie
we krwi krążące
czymże jestem ja
zepsuta
łaknąca ciebie bezwstydnie
z duszą porzuconą
poranioną.
czymże.
Komentarze (1)
ciekawy wiersz ;-) Mroczne klimaty :))