Do słowika
Dla tęskniących za wiosną
Mały słowiku
w zachwyt mnie wprawiasz,
twój śpiew cudowny
ma taką moc,
że bez przesady,
mówię szczerze...
mógłbym go słuchac
nawet całą noc.
Podziwiam także
twoją skromnośc
bo chociaż zawsze
solo śpiewasz,
nie stroszysz piórek,
nie kaprysisz,
napadów złości
też nie miewasz.
Śpiewaj solisto
koncert wiosenny
w zielonej sali
zagajnika.
Niech przenoszony
liści drganiem
brzmi jeszcze wtedy...
gdy noc znika.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.