Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Do syna


ja stanęłam na twej drodze
ja ci dałam swoją miłość
chociaż przyznam- w wielkiej trwodze
o twą przyszłość serce biło

i już miałam cię na stałe
jako malca jako chłopca
byłeś ze mną lata całe
i nie byłam ci już obca

na swój sposób mnie kochałeś
i dawałeś nieraz znaki
że synowską miłość znałeś
czemuś zawsze nie był taki?

czemuś zranił serce moje
czemuś zboczył z życia drogi
czemuś w nieba wszedł podwoje
skoro byłeś mi tak drogi?

teraz co dzień noszę kwiaty
i zapalam jasne znicze
kiedyś udam się w zaświaty
i znów ujrzę twe oblicze

i z radością cię powitam
ty uśmiechniesz się cudownie
a ja tylko cicho spytam
czy pamiętasz jeszcze o mnie?...


Gliwice 28.07.2020 r.

autor

Berenika57

Dodano: 2020-12-07 15:54:23
Ten wiersz przeczytano 1459 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Rodzina
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj, Bereniko :-)

Smutkiem powiało, ale życie to nie bajka... Nie będę
się więcej wymądrzał, po komentarzu Anny i Twoim
odkomentarzu.

Wiersz bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie :-)

Berenika57 Berenika57

Tak, to prawda, Aniu, i chyba bez znaczenia - czy
matka rodzona, czy przybrana... matka to matka :)
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję
za wgląd i poczytanie:) B.G.

anna anna

zawiłe bywają relacje rodzinne.
Serce matki(także tej przybranej) jest wielkie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »