Do szuflady
Gdy deszcz spada na ziemię
Gdy widzę chmury łez
Złapię życie jednym tchem
Do szuflady schowam Cię
Wpuszczę promyk słońca
Dam trochę ciepła
A Ty będziesz tam
W tej szufladzie
Będziesz tylko mój
W tańcu smutnych dni
Tajemnica drzewa snów
W szufladzie będziesz znów
Możesz być tam rok
A nawet całe życie
Ja nie wypuszczę Cię
Z tej szuflady
I choć koniec już
Krótkiego marzenia
Ty tam będziesz nadal
W szufladzie moich rąk
Komentarze (2)
Oryginalny, ciepły przekaz w prostej formie...
Pozdrawiam
Oryginalny, ciepły przekaz w prostej formie...
Pozdrawiam