DO TATY
To dla Ciebie Tatku w V rocznice smierci.
Tyś jest Wielki i Chwalebny
Ty na wieki Mi potrzebny!
Opuściłeś mnie gdy najbardziej
potrzebowałam Cię!
Odszedłeś do Niego Pana Wielkiego
On mnie wspiera i rozumie
On mi ciągle w rozum dyktuje!
Pomóż mi „Tato” co mam robić
Kochać Go czy się dobić??
Proszę o znak choć mały jedyny,
Proszę o tak mało dopomóż
Mi „Tato”….
Będę do Ciebie chodzić w każde lato.
Choć odszedłeś życie mi się zawaliło
Ale Twoje serce przy Moim było.
Kocham Cię bardzo jak chłopaka mego
Bardzo grzeszyłam nie musisz
Wybaczać Mi tego…
Lecz przytulić i zaprowadzić do Niego
Możesz przecież to nic wielkiego.
Kończę „Tato” daj mi
nadzieję
Że jesteś przy mnie kiedy burza szaleje
Kiedy me serce krew rozrywa
Bądź przy mnie na świat Cię wzywam...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.