Do twojego domu niosę kwiaty
Niosę naręcze jesieni ku swemu domowi
po drodze uzbierałem uśmiechów z ulicy
Kolorowa jesień w dłoni zapachem wysłowi
najpiękniejsze moje słowa w jesiennej
poezji
Gdy w domu zamknę jesień w prostym
naczyniu
odezwie się nostalgia która we mnie
płonie
Przytulę kwiaty do szklanego mego
monitora
Moim słowom pisanych do ciebie uroku
doda
Niosę naręcze dziś i powtórzę to wiele
razy
dopóty jesień dotknie zimnem mej twarzy
Przebiśniegi, tulipany, wiosna z rabatów
Jesiennie znikną nie zostawiając śladów
Nie odejdę od ciebie z codziennym
bukietem
Malować je będę szronem na niebie
błękicie
Zapachami wspomnienia przeżytych dni
razem
Przyniosę żywe gdy wiosna dotknie mej
twarzy
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (9)
Bolesławie lekko barwnie i nastrojowo - ciepło i
jesiennie
pozdrawiam
Piękny wiersz.Pozdrawiam:)
Bardzo ładny,pełen ciepła wiersz:)
Pozdrawiam:)
piękne bukiety:):)pozdrawiam:)
Romantyczny, ciepły wiersz:)
Miłej niedzieli życzę:)
Gramatyka nie ma takiego znaczenia, najwazniejsze ze
tresc zachwyca:)
Dla mnie najważniejsza jest treść, ona nadaje
wierszowi sens. Pozdrawiam.
GRAMATYKA, ARCHAIZMY
piękny bukiet, pozdrawiam