Do widzenia
zainspirowana wierszem Joe Brzask.
Życie snem jest tylko...
Te wszystkie miejsca,
wszystkie te rzeczy
o których można przeczytać w książkach.
Rozmywają się, w zakłócanych
równym tempem, niewymijanych kałużach.
W drganiach ich luster,
świateł ulicznych i domostw.
Gdy pod parasolem
moczy swoje najlepsze pantofle ,
czarno ubrana postać,
na wpół smutna i wesoła.
Kiedyś wiedziała jak żyć.
Dziś nie wie nawet czy sens:
trwać, umierać, kochać, czekać, wierzyć?
Nie wie nic...
Do widzenia Nefretete.
Do widzenia mleczne chmury pod
gwiazdami.
Do widzenia Tibu Tabu.
Do widzenia Julio z Werony.
Do widzenia szampański Paryżu.
Do widzenia wietrzne Malmo.
Do widzenia z wysoka oglądany
świetlisty Bródnowski cmentarzu.
Do widzenia historyczny kochany Wilanów.
Do widzenia świecie z książek
zachłannie dziecięcym wzrokiem
onegdaj pochłaniany.
Dziś jej już to wszystko
albo li tylko
nie wystarczy.
https://www.youtube.com/watch?v=DJ0-xMvBvf8
Komentarze (13)
jest jeszcze tyle miejsc do zobaczenia i tyle książek
do przeczytania, że chociaż dla nich warto żyć ...
pozdrawiam
Snem dla nas czy osoby 'po drugiej stronie'?
Podejrzewam, że i o tak zwanym niczym potrafiłaby
Pani opowiadać w sposób skłaniający do powrotu. O
tęsknocie, ulotności, spojrzeniach trzeba umieć pisać.
Wielu z nas chciałoby aby życie było snem. Niestety,
musimy odnajdywać się często w szarej
rzeczywistości,która nie zawsze jest taka jakiej byśmy
sobie życzyli.
Dziękuję za refleksję:)
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo ciekawa refleksja.
Ciesze się że się podoba :) Myślę że wyolbrzymiasz
swoje wyobrażenia dotyczące twojego negatywnego wpływu
na owoce pracy i obfitość w twórczości innych ludzi .
Kto będzie chciał pisać i tak napisze. Jestem świadoma
że wiersz jest subtelniejszy jestem kobietą z
aktualnie pochowanymi pazurami. Co do wyliczanki, to
element u mnie dość często powtarzający się i
występujący w moich wierszach. Sens jednak myślę
zachowany. Wiersz Twój uważam za kapitalny
"bezokolicznik" i "szczerość" trafiły do zeszytu
ulubionych. Pozdrawiam
... dziękuję :-) bo do tej pory byłem przyzwyczajony,
że bardziej demotywuję niż odwrotnie ;-) ... od
rozmywają do wyliczanki naprawdę świetne pisanie.
Całokształt równie do mnie trafia i się bardzo
podoba... dobry wiersz...
Inspirowałam się wierszem Joe ale historia jest moja.
Mam nadzieję że utrzymała klimat.
Pozdrawiam Wanda Kosma
Inspirowałam się wierszem Joe ale historia jest moja.
Pozdrawiam Wanda Kosma
Bardzo ciekawy wiersz; jego klimat wręcz magiczny.
*Do widzenia historyczny kochany Wilanowie (?)
Bardzo dobra inspiracja... pozdrawiam
Ciekawie
Pozdrawiam :)
ciekawa treść
Optymizm mimo wszystko. Jednak "Do widzenia", a nie
"Żegnaj".