Do wnuka
Ucz się drukować. Na zwyczajnej ramce.
Ja Ci to mówię. Nie pukaj się w głowę.
Wiem, masz drukarkę, tusze kolorowe...
Lecz kiedy widzisz na trybunie kłamcę,
Gdy będzie wciskał Ci bzdury wciąż nowe,
A Twoje prawa zawiesi na klamce,
To w końcu będziesz musiał w jakiejś
jamce
Zrobić drukarnię by prawdę drukować.
Ucz się drukować. Po to wolność dano,
By bez Twej woli nikt Tobą kierować
Nie mógł. I żebyś bez wstrętu co rano
Spoglądał w lustro, nigdy lawirować
Idąc do celu nie musiał, kochany.
Dobrze Ci radzę. Dziś ucz się drukować!
Komentarze (19)
mądry wiersz jak wszystkie Twoje teksty przypomniał mi
się stan wojenny
Dobra rada i ładny wiersz
Pozdrawiam :)
Smutno, odbieram jednoznacznie, mam takie zdanie jak
Krzemanka.
Pozdrawiam :)
Teraz, to drukarka 3D. Dzieci i wnuki słuchają
rodziców i dziadków, dopiero na stare lata.. Same chcą
zdobywać doświadczenia. Jest to pewna prawidłowość,
ale o ile mniej popełniłyby ich błędów. Poznałam to na
własnej skórze, zawsze sama zdobywałam doświadczenia,
dopiero teraz czasem posłucham...
Pozdrawiam :)
Tak to jest poukładane na tym świecie. Polityk dla
jednych jest nadzieją i mężem stanu, dla drugich
kłamcą. Dlatego wolę pisać o miłości :) Pozdrawiam
serdecznie;)
Michale witam. Nie wiem co powiedzieć. Może masz
rację. Nie chcę w to wnikać. Jest demokracja a to moim
zdaniem nie znaczy że należy glosować jedynie zgodnie
z przemożną ideą i nie koniecznie większość powinno
się nazywać głupcami. Proszę nie szkol wnuka w tym
kierunku. Jak już kiedyś mówiłem lepiej niech wiersze
nas połączą:)))) Pozdrawiam.
Witaj Michale.
Będzie się uczył wnuk drukować, jeśli ma do tego
zamiłowanie.:)
A wiersz /Sonet/, podoba się bardzo, w przekazie.
Pozdrawiam.:)
Czy posłucha Wnuk...
Miłego popołudnia:)
dobra umiejętność,zawsze przyda się,
życzę miłego wieczoru:)
Kiedyś za drukowanie szło się na za długie urlopy,
niby bezpłatne, bo cena była wysoka. Decydował donos,
wpadka.
Dziś - jeśli nie już, to pewnie niedługo, każda
drukarka wskaże adres. Jak telefony, inne współczesne
urządzenia.
Kto wie, czy wnuczęta nie wrócą do czcionek.
Pozdrowienia.
Niechby to wszystko ominęło
Dobre rady dla wnuka nigdy nie są złe ...
Z historii wiadomo że warto uczyć się drukowani a
dziadek najlepiej o tym wie...świetna rada w ładnym
sonecie...pozdrawiam.
Świetny!
Witaj, Jastrzu :-)
Świetny sonet, jak i rady. Uniwersalne - przecież.
Co się zaś tyczy wolności słowa - ja też się jeszcze
łudzę...
A wiersz przeczytam dzisiaj wnusi. Troszkę za mała,
żeby zrozumieć, ale może coś zapamięta :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Całkowicie popieram Twoje rady. Uważam, że przyszłość
należy do mądrych, wykształconych ludzi. Miłego dnia:)