Do Żyletki...
Rękaw uchyliła żyletke w rękę chwyciła raz pocieła na zawsze usneła...
" Do żyletki"
Ty ukojeniem mego cierpienia!
Ty zapomnieniem mego wzgardzenia!
Ty lekarstwem na ból!
Ty przepustką do chmur...
Daj prosze...zbawienie...daj ukojenie.
Rozerwij tętnice i przerwij
cierpienie...
........................
autor
eda1989
Dodano: 2006-05-14 10:42:09
Ten wiersz przeczytano 338 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.