Dobosz
Zgubił dobosz swój bębenek
- serce ściska przerażenie!
Jak przyszłości dać swój dar?
Jak wystukać marzeń czar?
W jakim rytmie teraz żyć?
Jaką muzą zacząć być?
Kłopot dobosz ma bez miary
- bęben, różu świat i czary.
Lecz powinien dawno wiedzieć
- bez bębenka też pojedzie.
Siła jego: żar i byt w nim wpisana
- w sercu tkwi.
Czy z bębenkiem, czy bez niego
radość niesie wnętrze jego.
Wola, rozum, oczu żar
- to bębenek więcej wart.
marzec' 2005
Komentarze (3)
z humorem i przesłaniem...nie ważna rzecz tylko
człowiek, jego serce i wartości,każdy jest tym kim
jest...bez względu na wszystko...wiersz super
Ciekawa refleksja. Często tracimy wiarę w siebie,
boimy się nowej sytuacji. A przecież to my jesteśmy
sprawcami, a nie to, co nas otacza.
Ciekawe spostrzeżenie... Dobosz bez bębenka nadal jest
przecież doboszem... Oryginalny wiersz.